Imprezowanie po trzydziestce
„Kotku, przetańczę z tobą całą noc, no, chyba że kolana, kostki, kręgosłup, biodro, łokieć czy powieka zaczną mnie boleć, bo wiesz, idzie na deszcz. No i całą noc to znaczy tak do 22:45, bo mam ostatni tramwaj przed nocnymi, a jutro w pracy o 8:00 mam ważną prezentację. Tak że zaczynamy!”
361 ·
36 151x ·
53
·
7 miesięcy temu