Seks to jedna z ulubionych aktywności naszego gatunku. Jednocześnie jednak w dalszym ciągu ta niezwykle absorbująca czynność spowita jest delikatną mgiełką tabu. To pewnie dlatego wokół bzykania narosło wiele, często całkiem debilnych, mitów, które powtarzane z ust do ust często traktowane są jako pewnik. Dziś weźmiemy kilka takich kąsków pod lupę.
Nie wal konia bo oślepniesz!To taka babcina rada powtarzana niczym mantra przez naszą rodową starszyznę. Czasem powiada się też, że od zbyt częstego marszczenia Freda mogą natchnionemu onaniście wyrosnąć włosy na dłoniach.
Na drodze prostego eksperymentu dowiedliśmy jednak, że to be-zdura.
Wróćmy jednak do ślepoty, której to rzekomo można nabawić się w wyniku nazbyt intensywnego miętoszenia naszego małego przyjaciela.
Okazuje się, że tak – jest to możliwe. Co więcej – medycyna zna wiele takich przypadków. O co chodzi? Tak zwane „zaniewidzenie jednooczne” (Amaurosis Fugax) to częściowa utrata wzroku wynikająca z zaburzenia cyrkulacji krwi w gałce ocznej. Powodów takiego stanu może być wiele, a jednym z nich jest nagły wzrost ciśnienia w naszych naczyniach krwionośnych.
Nie ma jednak powodów do obaw. Tego typu sytuacje zdarzają się wyjątkowo rzadko. Na szczęście.
Banan to znakomity afrodyzjak
Z całą pewnością – jeśli tylko włoży się go w odpowiednie miejsce. Natomiast między bajki włożyć można historie o tym, że owoc ten zawiera szereg naturalnych substancji, które to z miejsca postawią Niemca na baczność. Ten mit wywodzi się prawdopodobnie z faktu, że banan jest bogatym źródłem witaminy B1, a ta z kolei pobudza produkcję hormonów gonadotropinowych w naszych przysadkach mózgowych. Hormony te odpowiedzialne są m.in. za popęd seksualny.
Czy to jednak oznacza, że zjedzenie banana zamieni nas w seks-maszyny? Oczywiście, że nie. Owoc ten lepiej traktować jako suplement diety niż paliwo rakietowe dla naszych Wacków.
Witaminę B1 tymczasem spotkać można także i w wątróbce, a jeszcze nigdy nie słyszeliśmy, żeby ktoś radził nam wpierdzielić ten przysmak przed upojną nocą w towarzystwie rozpustnych ladacznic.
Ostrygi lepsze niż viagra
Skoro już mówimy o łóżkowych specjałach, co to mają zapewnić nam wielokrotne szczytowanie, to grzechem by było nie wspomnieć o ostrygach. Mit dotyczący cudownego działania tychże owoców morza krąży po świecie prawdopodobnie od zarania dziejów.
Źródłem tychże ludowych podań jest… zapach. Otóż kobiece feromony, czyli ledwo wyczuwalne substancje chemiczne produkowane w celu zwabienia przedstawicieli płci przeciwnej, pachną dość podobnie do tej potrawy. I na tym właściwie podobieństwa się kończą. No, powiedzmy...
Ostrygi nie zawierają w sobie żadnych specjalnych składników, które mogłyby jakoś drastycznie wpłynąć na wzrost naszego libido. Z drugiej jednak strony – morskie mięczaki bogate są w cynk – mikroelement odpowiadający m.in. za kondycję naszego nasienia!
Spuchnięte jądra – efekt braku seksu
W języku angielskim istnieje kolokwialne określenie dolegliwości, na które skarżą się mężczyźni odmawiający sobie seksu. To tzw. „blue balls” - stan, któremu towarzyszy obrzęk i ból jąder. To efekt długotrwałego wprowadzania się w podniecenie seksualne, które nie jest zwieńczone orgazmem.
W takich momentach do naszego krocza dopływa więcej krwi, co powoduje zwiększenie się ciśnienia, co z kolei objawia się erekcją. Gdy nie dojdzie do pożądanego finiszu, krew pozbawiona zostanie tlenu. Jeśli we wiadomy sposób nie pozbawimy się napięcia seksualnego, możemy potem borykać się z uciążliwymi bólami.
Podczas stosunku możesz „utknąć” w partnerce
Był kiedyś taki film, w którym pewne dziewczę przyszło na świat z zębami w pochwie. Już sama myśl o możliwości odbycia stosunku z taką niewiastą wzbudza grozę u każdego, komu kiedykolwiek lodzika zrobiła mało utalentowana w tymże fachu posiadaczka ostrego uzębienia.
Mimo że zęby rosnące w waginie są jedynie koszmarnym pomysłem rozpustnych filmowców, to medycyna zna przypadki bolesnego zgilotynowania penisa podczas bzykania. Zjawisko to zwie się penis captivus (czyli „penis uwięziony”) i jest efektem zbyt mocnego skurczu mięśni pochwy. W niektórych przypadkach nacisk bywa tak duży, że mężczyzna nie jest w stanie wydostać się z tej „pułapki”.
Sytuacje tego typu to u człowieka rzadkość, a za jego przyczyny często podaje się np. nagły atak paniki u kobiety.
Wysiłek fizyczny może skończyć się na orgazmie
Idziesz sobie, dobra człeczyno, na trening crossfitu i niespodziewanie podczas targania opony od Ursusa, uraczony zostajesz orgazmiczną eksplozją moszny. To nie wstęp do filmu porno tylko naukowo potwierdzony fakt – tego typu sytuacje zdarzają się.
Na początek jednak – małe sprostowanie. Sorry, panowie – te atrakcje zarezerwowane są tylko i wyłącznie dla pań. Może to i lepiej?
Mimo że naukowcy nie są w stanie dokładnie wyjaśnić mechanizmy tego zjawiska, wiadomo, że najczęściej szczytują panie wykonujące intensywne ćwiczenia mięśni brzucha. Fachowo ten rodzaj orgazmu zwany jest orgazmem miednicowym, a osoby które go dostały zawsze podkreślają, że w momencie ćwiczenia nie czuły podniecenia seksualnego.
Kobiety są naturalnie biseksualne
Szok i niedowierzanie! Całe życie w błędzie! Okazuje się, że nauki wyciągnięte z regularnego oglądania filmów przyrodniczych z grzmocącymi się lesbijkami można o kant dupy potłuc. Wśród pań jest praktycznie tyle samo przypadków biseksualności, co u facetów. Badania wskazują, że zarówno w przypadku kobiet, jak i u mężczyzn 11%-15% nie widzi problemu w odbywaniu przygodnych romansów z przedstawicielami tej samej płci.
Skąd więc przekonanie, że to niewiasty są bardziej skłonne wylądować w ognistym trójkąciku ze swoja koleżanką i studentem z Kenii? Może stąd, że istnieje większe przyzwolenie społeczne na zbliżenia pomiędzy dwiema kobietami, niż parą brodatych jegomościów? A może faktycznie zbyt bardzo ufamy filmom dla dorosłych?
Źródła: 1, 2, 3
Oglądany:
243085x
|
Komentarzy:
69
|
Okejek:
418
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
09.05
- Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę (113)
- Nie ma to jak ruchome obrazki z fajnymi dziewczynami (26)
- Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów (240)
- Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory (521)
- Największe obciachy – Pozwalają żołnierzom WOT iść do pracy w mundurach. I to zły pomysł… (264)
- Polska imperium Thermomixa. Oto ile na Polakach zarobiła niemiecka firma – Co nowego w technologii? (82)
- Kobiety opowiadają o najstraszniejszych rzeczach, jakie zrobili im faceci (151)
- W moją domową siłownię uderzył piorun i pozostawił taki oto artefakt na lustrze – Bardzo nietypowe znaleziska internautów (138)
- Zdjęcia, które stały się przypadkowym arcydziełem (48)
- Kryminał w stylu starorzymskim, czyli jak cesarz Tyberiusz rozwikłał tajemnicę pewnej zbrodni (6)
- 7 rzeczy, które warto wiedzieć o mało znanym póki co denisowianinie (8)
- Serwerownia jak z Matrixa – Raj perfekcjonisty (24)
- Amator cmentarzysk starych pojazdów – od traktorów po mercedesy (13)
- Piękne dziewczyny w zakolanówkach (21)
- 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy (22)
- Z życia strażnika miejskiego - bynajmniej nie tak strasznego jak go malują (76)
- Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego (23)
08.05
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą