Poczucie humoru to rzecz zupełnie nieznana pisolubom. Oni cechują się ponuractwem, więc ich reprezentacja wśród bojowników jest znikoma, a tym samym wydźwięk komentarzy jest odsunięty daleko od średniej pisowskiej.

: madzialena82 Ty pieprzony homofobie, to że :szatkus Ci się nie podoba, to wcale nie znaczy, że możesz się do niego tak odzywać!
To, że jest kryptokrypto wcale nie upoważnia Ciebie do tego, żeby się do niego tak odzywać!
Ja protestuję!!111!!! i wnoszę, że albo się gówniaro* uspokoisz albo zdegradujemy Cię do TYNFINISTEK!


*komplement

:jaremcio Conajwyżej kupośniaczek

no to jedziemy na poważnie.
znam kilku zwolenników pis i wiem dlaczego jest tu ich niewielu. to kwestia poczucia humoru, oni go nie mają. a co do powrotu do prl, to pamiętajmy, że wtedy bronią była ironia (dla umysłów ścisłych: pierwsza pochodna poczucia humoru)
i z innej beczki. zauważyliście, że cały (prawie) rząd (obecny) chodzi z w piętą w klapie polską flagę? proponuję tak jak w latach osiemdziesiątych zacząć nosić wpięte "oporniki" (dla młodzieży: takie elementy elektroniki do montażu na płytkach drukowanych, rezystory (teraz są dużo mniejsze)).

:spacecadet zapytam krótko: przeszkadza Ci, że mamy poglądy polityczne czy, że mamy takie poglądy polityczne?

:maciek_cherokee
Nie liczyłbym na to, że SLD podniesie się po tym jak Miller wcisnął im Ogórka. Może i mieliby jakieś szanse gdyby postawili na nowych ludzi, ale wybór Czarzastego pokazuje że ruszyli w przeciwnym kierunku. Nie jestem politologiem, ale stawiam dolary przeciwko orzechom, że będziemy świadkami dalszej marginalizacji SLD.

Zabawna dyskusja, ale co tam. Jako dinozaur chciałbym posnuć trochę ciepłych wspomnień.
Znalazłem się na JM przypadkiem, kiedy jeden z modów wyłapał gdzieś mój tekścik i zamieścił go na głównej, o czym powiadomił mnie kolega.
Mod nie dostał jeszcze po ryju, bo pomimo, że mieszkamy w jednym mieście, on zamieszkuje dzielnicę, której przyzwoici ludzie nie odwiedzają Sorry
A rzecz dotyczyła właśnie polityki. Nabijałem się z Reni Beger, mojej ówczesnej idolki, bo dostarczała mi tyle niekłamanej radości jak mało kto. Każde jej publiczne wystąpienie to była perełka
I nie chodziło wcale o takie czy inne jej poglądy (zakładając, że je miała), ale o postać jako taką
A kiedy zagroziła JM sądem za publikację jej niesłusznego wizerunku - zakochałem się w niej bez pamięci.
Tak tu wylądowałem i tak tu było zawsze. Najwięcej obrywa ten kto jest na topie, bo kto? Bić pokonanego (opozycję) to żadna frajda. To taka pozostałość po dawnych czasach kiedy nawet chuligani mieli swój kodeks honorowy.
Obywatel Kwaśniewski obrywał na JM przez lat 10 i nikt nie twierdził, że panuje tu jakiś "trend" lub opcja.
Owszem, zdarzyło się tu kilku zwolenników o określonych poglądach, którzy nerwowo reagowali na "obrażanie" ich idoli, ale to ich problem i przypadłość.
Zawsze wali się tego kto jest u władzy - innej polityki na JM nie dostrzegłem przez te kilkanaście lat, drogi kolego Autorze posta.
I to ma swoją tradycję.
Podobno najstarsza polska fraszka brzmiała:
"Łoj Piasćie, Piaście
wy nas nie straszcie"
Uszy do góry, wszystko jeszcze przed nami

Bez przesady, Kwachu nie obrywał 10 lat. Jego pierwsza kadencja zaczęła się ładnych parę lat przed założeniem JM. No, chyba, że liczymy memy alkoholowe, ale podobno część z nich on sam tworzy.

ok, przez 7 W 1998 roku istniała już pierwsza wersja JM. Wcześniej nie wiem, wszyscy powymierali i nie ma kogo zapytać

Joe musi coś na ten temat wiedzieć

:peggypumpkin myślisz, że on jeszcze żyje?

Mam nieodparte wrażenie, że w tym pięknym kraju nastąpiła epidemia jakiejś przedziwnej choroby podobnej do schizofrenii. Polega ona mniej więcej na tym, że jeżeli jakaś publikacja w jakimś medium jest zgodna z moimi poglądami to są to prawdziwie wolne media. Jeżeli publikacja zawiera opinię niezgodną z moimi poglądami to znaczy, że jest to bezczelna propagandowa tuba. Celowo nie piszę o czyje jedynie słuszne poglądy chodzi bo to w zasadzie nie ma znaczenia. Jest to niestety działanie coraz bardziej uniwersalne.

Coraz więcej ścierania się i oskarżeń coraz mniej dialogu. Smutne.

:bredzio85 A najbardziej wkurwiające jest to, że jak myślisz logicznie i to mówisz, to jesteś wrogiem wszystkich.

A mnie ciekawi inna sprawa. Lubię być po środku, ale tylko dlatego mam na siłę udawać, że paski w TVP reprezentują obiektywny poglądy jakiejś części społeczeństwa? Jest propaganda i propaganda. Nie ma czegoś takiego jak obiektywizm, ale nie jest to jakbyście chcieli linia zawierająca dwa skrajne punkty i was po środku, jako tych światłych.

Nie liczy sie rodzaj źródła, a metody jego krytyki i możliwości porównawcze. Dlatego nie stawiajcie w jednym rzędzie "dla zasady" dajmy na to wydania wiadomości w TVP, a serwisu informacyjnego w Polsacie. To są dwa różne światy, a zestawianie ich przypomina mi tak znienawidzoną przez wielu ultrapoprawność polityczną.