I co z tego, że spin-off i DLC w dodatku, ale z Chloe w roli głównej. Premiera już była, a tu nic:

https://www.youtube.com/watch?v=riqskc3quVg

@madzialena82 grasz już?

:salival to jest samodzielny dodatek a nie DLC.


Poczekam miesiąc aż będzie za 1/3 ceny

I jak wrażenia, grał ktoś więcej niż 10 minut?

Ja mam przeprowadzkę na głowie, to TV nawet dobrze nie widzę, bo pudłami zastawiony Zagram jak przeprowadzę się w końcu Dodatkowo chcę sprawdzić Hellblade, bo cokolwiek wychodzi od Ninja Theory, to biorę w ciemno

zialena82 gram i z części na część utwierdzam się w przekonaniu, że formuła Uncharted się przejadła. Przyznam, że jest to chyba najładniej wyglądająca część ( a może po prostu najbardziej kolorowa ). Chloe nie sprawdza się jako bohaterka "standalone". Wydaje mi się, że za bardzo starano się z niej zrobić Larę Croft. Jako postać drugoplanowa w U2 była świetna. Tutaj jest nijaka. Jej kumpela, którą poznaliśmy w U4 służy właściwie niczemu poza tym, by było do kogo rzucać "łanlajnery". Chyba się starzeję, albo to seria Uncharted po prostu się postarzała. No i znowu dokładnie ten sam scenariusz. Ukończyć ukończę, ale na kolana nie rzuca.

Gdyby komuś nie chciało się grać, bo znudziła się formuła, ale chciałby poznać historię:

https://www.youtube.com/watch?v=z_EtXq6jsyw

:sawpel jestem jakoś pod koniec. Przerwę zrobiłem na Hellblade, bo Uncharted też trochę mnie zmęczyło. Nie wiem, czy coś nie tak jest z grami, czy to ja się zestarzałem i mnie to bawi coraz mniej Ale przyznam, że The Lost Legacy jest chyba najładniejszym Uncharted, choć tu mogę być nieco stronniczy, bo po prostu lubię klimaty "dżunglowe" w grach W The Lost Legacy widoki robią niesamowite wrażenie.

Ukończyłem. Jestem sam zaskoczony tym, że poczułem się jak za czasów ogrywania Uncharted 2 Moje początkowe marudzenie anuluję. Ten dodatek mógłby być U3, a U3 i U4 mogłyby dla mnie nie istnieć. Chloe Frazer rządzi, Drake może jej buty czyścić . @madzialena82 ( nie wiem, czy przywoływanie działa ), ty fanka bezkrytyczna serii, to przypuszczam, że ten dodatek połkniesz i jeszcze będzie mało. Super się bawiłem ( jak już mnie wciągnęło ) grając w The Lost Legacy. Udało się Naughty Dog odtworzyć ducha drugiej części gry, który zaginął gdzieś w kolejnych odsłonach gry. TLL nie jest też wcale krótkie. Zajęło mi to 11 godzin.

:salival Kurde no, łapię się na tym, że jak zmieniłeś zdanie, to dodałem na wishlista. Za bardzo się liczę z Twoim zdaniem w sprawie gier