madzialena82 Mogą swobodnie ciąć np. po edukacji (szczególnie wyższej), przecież wykształciuchy to nie ich elektorat. Mogą "uszczelniać VAT" i "podnosić z kolan" polskich przedsiębiorców poprzez częste kontrole uczciwości.
Mogą wprowadzić dodatkowe podatki. W skrajnym przypadku mogą nawet zalegalizować trawę (no, tu już mnie trochę poniosło ). Opcji jest bardzo dużo.
Jakby nie patrzyć Polska gospodarka przez 25lat się jednak rozpędzała, można ją śmiało przez kilka lat zarzynać. Wydaje mi się, że żeby naprawdę zrobiło się tak źle, że ludzie skumają jak bardzo spieprzyliśmy potrzeba tak z 10lat, ale równie dobrze może być tak jak w Grecji (tyle że nas nikt nie będzie ratował), że wykrwawią gospodarkę, ale ludzie nadal będą iść w zaparte, że im się należy... no to wtedy w ogóle kaplica.
Mogą wprowadzić dodatkowe podatki. W skrajnym przypadku mogą nawet zalegalizować trawę (no, tu już mnie trochę poniosło ). Opcji jest bardzo dużo.
Jakby nie patrzyć Polska gospodarka przez 25lat się jednak rozpędzała, można ją śmiało przez kilka lat zarzynać. Wydaje mi się, że żeby naprawdę zrobiło się tak źle, że ludzie skumają jak bardzo spieprzyliśmy potrzeba tak z 10lat, ale równie dobrze może być tak jak w Grecji (tyle że nas nikt nie będzie ratował), że wykrwawią gospodarkę, ale ludzie nadal będą iść w zaparte, że im się należy... no to wtedy w ogóle kaplica.
Ostatnio edytowany:
2017-06-23 00:30:57