...nie potrzebuję głupiego ruchu, bym czuła się (a także moje opinie) ważna. Jeśli natknę się na przejaw szowinizmu, sama stanę w swojej obronie i przejdę nad tym do porządku dziennego. Biadolenie o tym do niczego mnie nie doprowadzi."
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą