Agnieszka Chylińska daje poruszający wywiad, a na koniec okazuje się, że jednak sprzedaje płytę
Wywiad jest mocny i dobrze się ogląda, Agnieszka ma wyrazistą osobowość i to widać w każdym momencie, wiele osób będzie współczuć, wiele osób się odnajdzie w jej problemach i pewnie płyta będzie hitem. Ale jednocześnie w ostatnich minutach okazuje się, że ta niby spowiedź z życia to promocja nowej płyty... Taki trochę niesmak, że znów showbiz ją wykorzystał dla złotych monet - kiedyś ONA, teraz TVN - diabelne trzy literki...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą