Raz wylewnie i grzecznie, a raz krótko i z jadem...
Sylwestrowa, złota porada
30 grudnia 2016
To już jutro, zbliża się hucznie obchodzony koniec starego (swoją drogą marnego) 2016 roku i początek (oby dobrego, czego Wszystkim i sobie życzę) 2017 roku.
Moja złota rada na ten wspaniały dzień:
Kupujcie ciasto francuskie dopóki jest w sklepach!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą