< > wszystkie blogi

Z sejfu Nowego Ruskiego

Humor rosyjski i być może inne opowieści

Humor rosyjski (1144)

3 września 2009
I. Polityczny Putin pyta Berlusconiego: - Czemu u was we Włoszech ludzie tak jakoś dziwnie mnie traktują? - A jakby mnie traktowano w Rosji, gdybym się nazywał Bladioni?! [puta - wł. kurwa, to samo co blad' po rosyjsku]. II. Wojskowy - Wasilij Iwanicz! Anka kawały o nas rozpuszcza! - To twoja wina, Pietka! Jeżeli baba zamiast czyścić kaem wymyśla kawały, znaczy, że mój adiutant - impotent! III. Paradoksalny Pewien polityk utonął w przeręblu. Cóż, dziwne: według zodiaku - ryba, i jeszcze jako człowiek-g@wno. IV. Weekendowy Wątrobę żółć zalewała. Nerki oblały się strachem. Gardło nerwowo przełykało ślinę. Żołądek coś gryzło na samą myśl. Nogi i język niedługo miały zacząć się plątać. Serce krew zalewała. I tylko mózg się cieszył, że nadchodzi PIĄTEK! V. Grzecznościowy Noc. Ciemna uliczka. Faceta zza pleców dobiega głos: - Ma pan jakichś znajomych rabusiów? - Nie. - Pan pozwoli, że się przedstawię... :peppone
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi