Po wielkim sukcesie Czechów w kwestii aneksji Královca (kiedyś Kaliningrad), Finowie również wzięli sprawy w swoje ręce i po oficjalnym plebiscycie anektować Petersburg, Leningrad i Karelię.
Według nieoficjalnych doniesień aż 97,7% mieszkańców Petersburga, 98% mieszkańców Leningradu i 97% mieszkańców Karelii było za dołączeniem do Finlandii. Oznacza to wielki sukces Finów i umocnienie ich pozycji na arenie międzynarodowej.
Długo zastanawiano się, jak nazwać nowe tereny. Postanowiono jednak oddać hołd premier Finlandii (Sanna Marin), ustalając co następuje:
- Petersburg to teraz Sannasburg;
- Leningrad to teraz Sannagrad;
- Natomiast Karelia to teraz Sannaelina.
I wszyscy są zadowoleni.
Z tego szacownego grona całkowicie wykluczono Rosję.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą