Szukaj Pokaż menu

Autentyki CLIII - Żyrafy wchodzą do szafy

38 249  
4   7  
W dzisiejszym wydaniu Autentyków, znajdziecie m. in. wskazówki dla chcących porozumiewać się z naszymi południowymi sąsiadami w ich własnym języku, poznacie nowe nocne zwierze oraz dla nieobecnych, poznacie obowiązujące na zlocie hasło...

OPTYMALNE PYTANIE


Moje Słonko było uprzejme zeznać następującą historię:
Pracuje w aptece, w systemie: 4 godziny za pierwszym stołem (tj. obsługa pacjentów), godzina przerwy, 3 godziny pracy. No i pewnego dnia, owe pierwsze 4 godziny, okazały się być strasznie uciążliwe z powodu ilości i jakości klienteli. Nareszcie przerwa... Słonko wychodzi z apteki, idzie do piekarni nabyć posiłek regeneracyjny, staje w kolejce. Stoi, stoi, stoi... Jeszcze trochę stoi, bo kolejka długa... Asortyment obserwuje, dokonując selekcji, aby wybór był optymalny... Kubki smakowe głosują... Żołądek zgłasza gotowość do pracy... Aż wreszcie staje przed obliczem sprzedawczyni i pyta:

Jak uniknąć opłat na amerykańskiej autostradzie

49 964  
28   30  
Massachusetts Turnpike, nasza główna autostrada w Bostonie, jest drogą płatną. Żeby przejechać nią od końca do końca, musimy pozbawić się około 5,60$... wjazd do miasta kosztuje coś koło 1$ (jeśli nie więcej) - w obie strony. W ciągu roku przeciętny użytkownik wydaje około 1000$ rocznie na same opłaty przejazdowe... ale niestety - albo się poświęcimy, albo nasz budżet na budowy autostrad ulegnie znacznemu podkopaniu.

Warto jednak płacić. Przecież na trasie często spotykamy miłych współużytkowników drogi:



Ostatnio, oddając kolejnego dolara ze swojej ciężko zarobionej krwawicy za prawo do wjazdu do miasta, zastanowiłem się - jak "tolerancyjni" są ludzie odpowiedzialni za opłaty? Zdecydowałem się rozpocząć serię eksperymentów.

Wielopak weekendowy CLXVII

46 447  
6  
Kolejna sobota i kolejny mix kawałów, opowiedzianych przez bojowników na KM w ubiegłym tygodniu. Który spodoba się Tobie? Może o informatykach? Albo o lekarzach? Małżeński? A może jeszcze inny? Nie dowiesz się, póki nie przeczytasz...

Dorastający syn zagaduje ojca:
- Chcę cię powiadomić, że nie wiem kiedy wrócę, wychodzę wieczorem z dwoma dziewczynami.
- Moja krew - pomyślał ojciec i pyta - Pieniądze ci dać?
- Nie... Mam swoje.
- Prawo jazdy?
- Przygotowałem!
- Klucze?
- No co ty? - pyta zdziwiony syn - dopiero wczoraj je poznałem.

by Samorodek

* * * * *

Spotykają się dwaj przyjaciele
- Cześć, dawno cię nie widziałem. Gdzie przepadłeś?
- W szpitalu leżałem. Nerwy leczyłem.
- Co leczyłeś?
- NERWY, KU*WA!!!

by skaut22

* * * * *

Do gabinetu chirurga plastycznego wchodzi kobieta w średnim wieku:
- Chciałabym mieć większe oczy.
- 30.000,- złotych
- Cooooooooooo??

by w_irek

* * * * *

W piaskownicy bawią się dzieci, jedno z nich siedzi same w rogu.
- Dlaczego twój dzieciak siedzi dziś tak sam w kącie?
- No bo dzisiaj bawią się w pracownie komputerową, a mój instaluje Linuxa.

by lawesik

* * * * *

Rzemieślnik wypisuje rachunek:
- Trzy godziny pracy plus materiał daje nam 116,21 zł... zaokrąglając 120 zł ... czyli powiedzmy jakieś 123,71 zł, żeby nie wyglądało tak podejrzanie okrągło...

by sharkis

* * * * *

Szpital.
- Eee, znachorka mam okropną temperaturę - ile mam czekać, szybko proszę mi pomóc!!!
- Dobrze, wprowadzimy panu aspirynę domięśniowo, będzie szybciutko jednak troszkę boleśnie...
- Twardy jestem!
- ...bo tabletka jest dość duża.

by skaut22

* * * * *

Przychodzi mąż do domu późną porą.
Żona:
- Dlaczego wracasz tak późno?
Mąż:
- Korek był...
Żona:
- Jaki korek, oszuście! W nocy korek?
Mąż:
- Nie mogliśmy go wyciągnąć...

by oldbojek

* * * * *

Siedzi se syneczek przi kałuży i pije ta woda.
Na to przichodzi tako stareczka we plyjdzie i pado mu:
- Synek, nie pij tyj wody, bo je zmazano, poć do mie, dom ci glaska tyju...
- Proszę, co pani mówiła?
- A nic, nic, pij, pij goroliku, pij...

by mreclik

* * * * *

Podchodzi informatyk do fortepianu i ogląda wnikliwie:
- Hmm, tylko 84 klawisze, z czego 1/3 funkcyjnych, wszystkie nieopisane, chociaż... shift i alt naciskany nogą. Oryginalnie.

by lawesik

* * * * *

W jednym z komunalnych mieszkań ktoś bez przerwy smarował ściany toalety gównem. Mieszkańcy długo myśleli i w końcu obili mordę profesorowi, dlatego że tylko on jako jedyny wychodząc z toalety mył ręce.

by skaut22

* * * * *

Lata 80-te. Warszawa. Do sklepu spożywczego wchodzi turysta ze Szwecji. Wyciąga rozmówki polsko-szwedzkie, dłuższą chwilę przerzuca kartki i w końcu pyta:
- Szy dostanę pifo???
- Niestety nie ma - odpowiada sprzedawczyni
Szwed znowu zagląda do rozmówek i mówi:
- Fiedziałem, kurfa, fiedziałem...

by w_irek

* * * * *

W teatrze spotykają się dwie przyjaciółki
- Co tu robisz?
- Pracuję
- Jako kto?
- Hmm, rozdzielam role.
- To musi być odpowiedzialna praca!
- E tam, po prostu po jednej na każdą kabinę...

by sharkis


W tym miejscu zapraszamy na stały punkt programu, czyli z czego śmiali się bojownicy JM 
100 wielopaków temu:

Rozmawiają dwaj koledzy:
- Gdzie poznałeś swoją żonę?
- Na wycieczce wysokogórskiej...
- Tak, taternictwo to duże ryzyko. Na każdym kroku czyhają niebezpieczeństwa.

by _Ala_

* * * * *

Calvin Coolidge, trzydziesty prezydent w historii Stanów Zjednoczonych (1923-1929), był też znany jako "Cichy Cal". Pewnego dnia, podczas przyjęcia podeszła do niego kobieta i mówi:
- Założyłam się ze swoim mężem, że uda mi się nakłonić ciebie do wypowiedzenia przynajmniej trzech słów do mnie.
- Właśnie przegrałaś.

by Strzelec

* * * * *

Żona do szefa domu pogrzebowego:
- Chciałabym, żeby mój mąż został pochowany w błękitnym garniturze.
- Ależ proszę panią! Czarny byłby bardziej odpowiedni!
- Tu jest zaliczka. Ma być błękitny!
Na pogrzebie nieboszczyk jest w pięknym błękitnym garniturze.
- Bardzo panu dziękuję. Gdzie nabyliście taki piękny garnitur?
- Mieliśmy kolejny pogrzeb i nieboszczyk był już ubrany w błękitny garnitur. Spytałem się wdowy czy możemy pochować jej męża w czarnym. Zgodziła się, więc... zamieniliśmy głowy.

by Roland26


 Chciałbyś się jeszcze pośmiać? Tutaj znajdziesz 166 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego Miłej zabawy! ;)

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!
6
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Jak uniknąć opłat na amerykańskiej autostradzie
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Czy został(a) byś terrorystą-samobójcą?
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas VIII - edycja facebookowa
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru
Przejdź do artykułu 12 lifehacków tak idiotycznych, że niemal genialnych
Przejdź do artykułu Gawarit Moskwa! XXXVIII
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Rozkoszne diabełki XLIII
Przejdź do artykułu Bardzo głębokie przemyślenia XIII