Jak już raz wejdzie się na drogę przestępczości, to wcale niełatwo z niej zejść. Trudno się więc dziwić opinii, że więzienia wcale recydywistów nie resocjalizują. Jest na szczęście kilka przykładów osób, które najpierw wpakowały się w niezłe bagno, a następnie odmienione wróciły na łono społeczeństwa.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą