15 najdzikszych newsów tygodnia – legenda porno zdradziła powód odejścia z branży

Aktorka zdradziła w wywiadzie, że musiała odejść z branży, ponieważ zaczęła otrzymywać groźby śmierci od członków Państwa Islamskiego. Jej szybka kariera, która eksplodowała po zaledwie trzech miesiącach od występu w pierwszej smarowanej produkcji, trwała raptem kilkanaście miesięcy i zakończyła się w 2015 roku. Wyczyny 25-letniej Libanki z amerykańskim obywatelstwem nie spodobały się mieszkańcom Bliskiego Wschodu. Szczególne oburzenie budziły sceny nagrywane w tradycyjnym muzułmańskim nakryciu głowy, hidżabie. W tym samym wywiadzie Khalifa, której osobista strona internetowa ciągle funkcjonuje, stwierdziła, że rozpoczęcie kariery w branży porno było błędem. Być może dzięki temu posunięciu 25-latka uniknęła losu swoich koleżanek po fachu, które niedawno popełniły samobójstwo.

#2. Barbra Streisand dwukrotnie sklonowała sobie psa

W obszernym wywiadzie udzielonym pismu „Variety” piosenkarko-aktorka poruszyła między innymi temat ruchu skupionego wokół #MeToo, a także odniosła się do rządów Donalda Trumpa. W pewnym momencie wspomniała też o tym, że dwa z trzech psów, które obecnie posiada, to sklonowane wersje innego z jej pupili – Samanthy, która padła w 2017 roku. Streisand zdradziła, że dwa psiaki rasy Coton de Tulears o imionach Miss Violet i Miss Scarlett powstały z DNA pobranego ze śliny Samanthy. Piosenkarka twierdzi, że mimo bliskiego pokrewieństwa z jej poprzednim psem nowe nabytki mają odmienną osobowość.

#3. Na kole podbiegunowym było cieplej niż w Europie

Podczas gdy przez Europę przetaczała się fala siarczystych mrozów, na terenach podbiegunowych panowały iście tropikalne warunki pogodowe. 20 lutego temperatura na Grenlandii wynosiła 0 stopni Celsjusza i utrzymywała się przez kolejne 24 godziny, a 4 dni później wzrosła jeszcze bardziej i w najbardziej wysuniętym na północ punkcie Grenlandii, Kapie Morris Jesup, wynosiła 6 stopni na plusie. W tym samym czasie Europa znajdowała się pod wpływem niższych, nieraz minus dwucyfrowych temperatur. Eksperci nie mają wątpliwości, że ta nienormalna sytuacja ma związek z ocieplaniem się klimatu.

#4. Austriacki sąd orzekł, że polityków wolno obrażać niecenzuralnymi gestami i przekleństwami

Ale tylko pod warunkiem, że posiada się dobry powód. Postanowienie sądu dotyczy sprawy, jaką prawicowy wicekanclerz Austrii Heinz-Christian Strache wytoczył lewicowej grupie Linkswende Jetz (W Lewo Marsz). Grupa opublikowała w mediach społecznościowych materiał filmowy, w którym podaje szereg powodów, by „jebać Strachego”, ilustrując to przy okazji często pojawiającym się na filmie środkowym palcem. Sąd w Wiedniu uznał, że tego typu zachowania to forma „prowokujących i szokujących” opinii politycznych stanowiących „fundamentalną część wolności wypowiedzi” i nie można karać osób, które z tego prawa korzystają.

#5. Podczas mistrzostw świata na rosyjskie stadiony będzie można wnosić kokainę i marihuanę

Przepisy ustanowione w 2015 roku przez Euroazjatycką Unię Gospodarczą, w skład której wchodzą Białoruś, Rosja, Kazachstan, Armenia i Kirgistan, dopuszczają używanie niektórych narkotyków. Wystarczy, że użytkownik posiada dokumentację medyczną uzasadniającą posiadanie i stosowanie danego narkotyku. Władze Rosji potwierdziły, że zapis ten będzie obowiązywał także podczas zaczynających się w czerwcu mistrzostw świata w piłce nożnej. Kibice, w tym również kibice z zagranicy, będą dzięki niemu mogli wnosić na stadiony między innymi heroinę, kokainę i marihuanę, jeśli tylko przedstawią odpowiednie papiery od lekarza.

#6. Johnnie Walker wypuszcza „whisky dla kobiet”

Producent legendarnego trunku zamierza od marca włączyć do swojej stałej oferty trunek z Jane Walker – postać przypominającą wyglądem swojego starszego brata, Johnniego. Nowa edycja, która wejdzie w skład linii Black Label, ma być według firmy potwierdzeniem wyznawanej przez nią filozofii postępu. Według kierownictwa firmy whisky jako taka jest postrzegana przez kobiety jako onieśmielająca, więc firma chciałaby to zmienić i zachęcić kobiety do próbowania whisky. Wiele kobiet odrzuca jednak takie myślenie i w mediach społecznościowych twierdzi, że nie potrzebuje tego rodzaju zachęty oraz apeluje o zaprzestanie tworzenia produktów „dla kobiet”, jeśli nie są to produkty, których faktycznie tylko one używają.

#7. Koleś zamówił Ubera po pijaku i przejechał 450 kilometrów do domu

Kenny Bachmann kończył imprezować w mieście Morgantown w stanie Wirginia Zachodnia i postanowił zamówić Ubera, żeby wrócić do miejsca, w którym się zatrzymał. Coś poszło nie tak, ponieważ w pole adresu docelowego został wpisany adres domowy mężczyzny w oddalonej o ponad 450 kilometrów Filadelfii. Gdy Bachmann ocknął się w samochodzie 2 godziny po wejściu do niego, zorientował się, że coś jest nie tak, ale jak sam później przyznał, przecież nie będzie prosił kierowcy o zatrzymanie się w środku pola. Ostatecznie imprezowicz dotarł do Filadelfii i nawet zgodził się zapłacić rachunek na ponad 1600 dolarów.

#8. Chiński rząd oce*zurował literę N

W związku z ogłoszeniem zniesienia kadencyjności urzędu prezydenta na rządzącą Chinami Partię Komunistyczną i wywodzącego się z niej prezydenta Xi Jinpinga spadła duża fala krytyki. Wielu Chińczyków uznało, że dożywotnie rządy Jinpinga to wyraz totalitarnych dążeń partii, i dawało temu wyraz w Internecie. W odpowiedzi rząd Chin zaczął blokować frazy takie jak „dożywotni”, „wyprowadzka”, „nie zgadzam się” czy „Xi Zedong”, a nawet tytuły książek George’a Orwella „Rok 1984” i „Folwark zwierzęcy”. Oberwało się też literze N, która na dłuższą chwilę zniknęła z chińskiego internetu. Eksperci sądzą, że zniknięcie litery N to tylko przypadek spowodowany majstrowaniem przez rząd przy ustawieniach sieci.

#9. Kanadyjska policja szuka amatorów alkoholu do celów edukacyjnych

Policja w Vancouver będzie szkolić nowych funkcjonariuszy, którzy wyjdą patrolować dzielnice miasta. Z tego powodu szuka dziesięciu ochotników, na których będzie można pokazywać, jak rozpoznać pijanego i jak się z nim obchodzić. Farciarze Ochotnicy, którzy dostaną się do programu, mogą liczyć na darmowy alkohol, jednak tylko do pewnego poziomu upojenia, oraz na darmową pizzę po zakończeniu pokazu. Będą także musieli podpisać zobowiązanie do stosownego zachowywania się oraz powstrzymania się od prowadzenia auta do końca dnia. Do domu odwiezie ich radiowóz. Fani piwa czy wina nie mają jednak czego szukać, ponieważ policja będzie częstować jedynie mocnymi alkoholami.

#10. 50 Cent tylko żartował, że posiada 8 milionów dolarów w Bitcoinach

Raper na przełomie stycznia i lutego chwalił się na swoim koncie na Instagramie odkryciem siedmiuset bitcoinów, które przyjmował jako jedną z form zapłaty za nagrany w 2014 roku album Animal Ambition. Teraz jednak odwołał wszystko w sądzie, przed którym toczy się postępowanie w sprawie o zgłoszoną przez rapera upadłość. Rzekomym majątkiem zainteresował się rząd oraz wierzyciele. Z dokumentacji procesowej wynika, że „Fifciak” zaprzeczył jakoby kiedykolwiek posiadał bitcoiny, a chwalił się nimi w sieci jedynie dla atencji mediów.

#11. W RPA przegłosowano prawo, które umożliwia odbieranie ziem białym rolnikom bez żadnego zadośćuczynienia

Południowoafrykański parlament przegłosował znaczącą liczbą głosów 241 do 83 ustawę, która zmienia Artykuł 25 konstytucji RPA i umożliwia władzom odbieranie białym rolnikom ich ziemi bez żadnej rekompensaty. Pomysł ustawy został przedstawiony przez skrajnie lewicową partię Ruchu Bojowników o Wolność Gospodarczą, na której czele stoi Julius Malema. Podczas obrad nad ustawą Malema powiedział: „Musimy przywrócić godność naszemu ludowi bez rekompensowania strat kryminalistom, którzy ukradli nasze ziemie”. W podobnym tonie wypowiada się prezydent RPA Cyril Ramaphosa, który podczas swojego expose zapowiadał przyśpieszenie procesu przekazywania czarnym ziem należących do białej ludności kraju.

#12. Mieszkańcy Tajwanu masowo wykupują papier toaletowy z powodu nadchodzącej podwyżki cen

W tajwańskich supermarketach rozgrywają się iście dantejskie sceny, które można pomylić z nadchodzącym końcem świata. Mieszkańcy Tajwanu wykupują całe zapasy papieru toaletowego, ponieważ jego cena ma wzrosnąć w połowie marca. Wszystko przez braki w dostawach ścieru drzewnego używanego do produkcji papieru, za które odpowiadają pożary lasów w Kanadzie oraz zakłócenia produkcji w Brazylii, skąd ścier trafia na Tajwan. Sytuacja na Tajwanie jest na tyle poważna, że premier Tajwanu musiał prosić o zachowanie spokoju. 12-pak rolek na Tajwanie ma od połowy marca kosztować średnio 260 dolarów tajwańskich (ok. 30 zł) zamiast 200 (23 zł).

#13. Dzięki kupie odkryto istnienie 1,5-milionowej kolonii pingwinów na Antarktydzie

Populacja pingwina białookiego kurczy się od lat, a naukowcy nawet nie przypuszczali, że gdzieś na świecie może żyć jeszcze kolonia, o której nie wiedzą. Tymczasem okazało się, że na wyspie Danger Island mieszka ponad 750 tysięcy par pingwinów białookich. Na trop olbrzymiej kolonii trafiono w 2014 roku po odnalezieniu śladów odchodów na zdjęciach wyspy wykonanych przez satelity NASA. W kolejnym roku na wyspę wysłano ekspedycję naukową, która miała dokonać obserwacji i pomiarów kolonii. Dzięki zdjęciom z drona udało się oszacować wielkość kolonii, która lepiej niż kolonie z zachodniej strony Półwyspu Antarktycznego opiera się skutkom globalnego ocieplenia.

#14. Skazano mężczyznę, który dźgnął swojego sąsiada, bo ten miał „bez przerwy” recytować wiersze

40-letni John Paul Mulready z Dublina otrzymał karę 2,5 roku więzienia po tym, jak napadł na swojego sąsiada, poetę Dermota Byrne’a. Mulready wparował do mieszkania Byrne’a z nożem do obierania w ręku, ponieważ nie mógł już znieść głośnej muzyki wydobywającej się z mieszkania sąsiada. Między mężczyznami wywiązała się bójka, Mulready powalił Byrne’a na ziemię i dźgnął go w nogę nożem oraz ugryzł w okolice oka i nosa. Dopiero gdy Byrne chwycił butelkę wódki i rzucił nią w Mulready’ego, ten zbiegł. Napastnik został aresztowany przez policję, a podczas przesłuchania powiedział, że miał powyżej uszu poezji recytowanej bez przerwy przez sąsiada.

#15. Kenijscy lekarze przeprowadzili operację mózgu na niewłaściwym pacjencie

Do niefortunnego zdarzenia doszło w jednym ze szpitali w stolicy Kenii, Nairobi. Nic nie wskazywało na pomyłkę i dopiero po kilku godzinach zespół pracowników szpitala biorący udział w operacji zorientował się, że w głowie operowanego pacjenta nie ma zakrzepu, który należało usunąć. Zamiast pacjenta z zakrzepem na stole operacyjnym leżał pacjent z obrzękiem, który wymagał jedynie leczenia farmakologicznego. Uczestniczący w operacji pracownicy szpitala oraz dyrektor placówki zostali zawieszeni w obowiązkach. Pacjent natomiast przeżył i wraca do zdrowia.

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15

Zobacz też za pomocą którego symbolu matematycznego można zabić człowieka na śmierć.