Fajnie jest mieć ładną, zgrabną dziewczynę, która potrafi podkreślić swoje atuty strojem. Ale z czasem facetowi zaczyna przeszkadzać to, jak na jego kobietę patrzą inni panowie. No i przeciwieństwo - twoja dziewczyna ubiera się w bezkształtne ciuchy, które na pewno nie dodają jej uroku. Nieważne, jaki ma styl, to jest jej styl. Bądź pewien, że cokolwiek na siebie włożyła, wcześniej próbowała przynajmniej 10 innych kombinacji i uważa, że w tym wygląda i czuje się najlepiej.

Tak, zjem. Zamawiam tyle, ile jestem w stanie zjeść. W fazie randkowania kobiety udają, że jedzą niewiele i tylko zdrowe jedzenie. Jednak prawda jest taka, że kobiety są zawsze głodne i nienawidzą takich pytań. Gdy kobieta jest głodna, jest nie do wytrzymania. Oprócz tego wiele kobiet zamiast tego pytania usłyszy stwierdzenie „jesteś grubasem”.

Jak już jesteśmy przy jedzeniu i jego skutkach ubocznych, od razu załatwmy kolejne pytanie. Nigdy, przenigdy nie pytaj kobiety ile waży. Po pierwsze i tak ci nie powie prawdy, po drugie się rozpłacze, po trzecie przejdzie na jakąś dziką dietę, która zaszkodzi jej i tobie.

Nawet jeśli najlepsze przyjaciółki twojej ukochanej to banda denerwujących idiotek, to milcz na ich temat. Kobiety przyjaźnią się z istotami podobnymi do siebie - wyglądem i charakterem. Jeśli powiesz, że jej przyjaciółki to brzydkie, zgorzkniałe debilki, to oznacza, że to samo myślisz o niej. Po prostu unikaj ich i swoją opinię zachowaj dla siebie.

Czy serio chcesz to wiedzieć? Lepiej żyć w nieświadomości i udawać, że ty jesteś tym jedynym. Zadanie tego pytania sprawi, że kobieta poczuje się niekomfortowo. I nieważne, czy jest to twoja dziewczyna, czy przyjaciółka.

Żyjemy w XXI wieku i jest to zupełnie normalne, że kobiety nie mają większych oporów, aby na randce zapłacić za siebie czy też podzielić się kosztami weekendowego wypadu. Ale nie proś jej nigdy o to, żeby pożyczyła ci kasę na konsolę, samochód czy też na wieczorny wypad do baru z twoimi kumplami. Każda normalna kobieta stwierdzi, że jesteś zwykłą pijawką i poszuka sobie innego faceta.

Czy kobieta nie może być po prostu zła? Pytanie jej czy ma okres świadczy tylko o tym, że jesteś niewrażliwym dupkiem. Może szef ją wkurzył, może jej ulubiona kuzynka czeka na operację, a może setki innych rzeczy. Nie tylko okres sprawia, że kobiety mają ochotę odgryźć wszystkim łby.

Jeśli zadasz to pytanie, to albo dziewczyna wybuchnie śmiechem i powie: „niezłe, dobry dowcip”, albo obrazi się śmiertelnie. W obydwóch przypadkach kanapki i tak nie dostaniesz. Jeśli chcesz, aby ktoś ci zrobił kanapkę idź do Subwaya albo do mamusi.

Gdy facet dowiaduje się, że jego dziewczyna ma siostrę, automatycznie zadaje to idiotyczne pytanie. Co go obchodzi seksowność siostry kobiety, z którą się umawia? Nie zapyta o wiek, zainteresowania czy też siostrzane relacje, tylko od razu wali jak kulą w płot. Czyżby rozważał opcję, że jeśli siostra jest seksowna, to zacznie się z nią umawiać?