Wkładanie kija w mrowisko ma to do siebie, że wszelkie fakty schodzą wówczas na co najmniej drugi plan. Proszę przygotować popcorn, rozsiąść się wygodnie i obserwować jedno z najpiękniejszych zjawisk pogodowych internetu – gównoburzę.
„Po co w ogóle wyjeżdżać na narty? Przecież można siedzieć wygodnie w kuchni i tam łamać sobie kolana młotkiem.” - Dylan Moran w "Yeah Yeah".
Mała przystawka, w oczekiwaniu na nowy, pełnowartościowy odcinek gifów.
Kiedy czekam na autobus do szkoły, a on się spóźnia...
Kiedy spóźniony wszedłem do szkoły, ale nie mogę znaleźć klasy...
Kiedy znalazłem klasę, ale nauczyciel zamknął ją od środka i nie chce mnie do niej wpuścić przez moje spóźnienie...
Kiedy poszedłem później na imprezę, żeby zapić swoje smutki, ale nie mogłem znaleźć żadnego znajomego...
Kiedy upiłem się i chcę wrócić już do domu, ale nie mogę znaleźć swojego płaszcza...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą