Szukaj Pokaż menu

Napad na żurków

13 510  
10   2  
Spotyka się dwóch dosyć pijanych gości.
- Ale miałem przed chwilą dziwny przypadek...
- Co się stało?
- Idę sobie, idę i nagle jak ktoś mnie w plecy nie ździeli...
Odwracam się, a tam.....

Młode chłopaki mogą dużo

19 244  
23   6  
Początek XX wieku. Uboga wiejska rodzina miała jedyną żywicielkę - krowę. Kiedy nastał kolejny ranek, mąż wstał jak zwykle przed świtem i poszedł do obory ją wydoić. Niestety krowa leżała całkiem martwa. Człowiek się załamał, przed oczami stanęła mu wizja śmierci głodowej, więc wyjął ze spodni pasek i powiesił się pod powałą. Po dłuższej chwili obudziła się żona, zaniepokojona brakiem małżonka. Od razu pomyślała, że mąż powinien być w oborze. Kiedy się tam udała i okazało się, że mąż popełnił samobójstwo, a na klepisku leży martwa krowa - jedyna żywicielka rodziny, niewiele myśląc powiesiła się koło męża, w końcu zgodnie z przysięgą małżeńską chciała dzielić jego los. Po chwili obudził się starszy syn. Kiedy zobaczył, że łoże rodziców jest puste, a na stole nie stoi kanka z mlekiem, jak zazwyczaj bywało, postanowił poszukać rodzicieli w oborze. Jakiż był jego szok, gdy odnalazł martwą krowę i rodziców równie martwych, a okoliczności wskazywały na samobójstwo. Pomyślał, że musi to sobie poukładać, postanowić coś, a najlepiej zawsze udawało mu się myśleć nad rzeką. Wziął więc wędkę i poszedł nad wodę. Zarzucił haczyk i w tej chwili z wody wyłoniła się postać pięknej syreny...
- Jeśli przelecisz mnie pięćdziesiąt razy, wskrzeszę twoich rodziców, krowę i żyć będziecie w dostatku do końca waszych dni - rzekła syrena.

Wędkarz luzak i złota rybka

11 242  
10   5  
Kawałów o złotych, zielonych czy czarnych rybkach są setki, ale ten jest inny niż wszystkie :)
Siedzi sobie gość na rybach, w pewnym momencie ma branie. Wyciąga, a tam taka niewielka złota rybka. Przyjrzał się jej i stwierdził, że taką malizną to on sobie głowy nie będzie zawracał i już chce ją wrzucić o wody, gdy nagle rybka się odzywa:
- Czekaj ! Ja jestem złotą rybką i spełnie Twoje życzenie.
- Wiesz co, ale ja już mam wszytko o czym można tylko marzyć, więc dzięki, ale Cię wrzucę do wody.
- Nie, tak nie może być, tradycji musi stać się zadość. Słuchaj
postawię Ci taką chatę, że ludzie w promieniu 100 km będą Ci zazdrościć.
- Kiedy ja już mam taką chatę !
- No to dam Ci brykę jakiej nikt w Polsce nie ma.
- Też już mam taką !
Rybka chwilę się zastanawia i pyta:
- A jak z Twoim życiem seksualnym, tzn. jak często to robisz ?
- Ze dwa razy w tygodniu.
- To ja Ci załatwię, że będziesz miał dwa razy dziennie !
- Eee tam, księdzu nie wypada ...
10
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Młode chłopaki mogą dużo
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu PSYCHOZABAWA: Czy kochasz swoją komórkę
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Harleyowiec Gulczas...
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Blondynki w policji
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu PSYCHOZABAWA: Czy kochasz swoją komórkę
Przejdź do artykułu Słoń ma duuużą trąbę!

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą