Wyobraź sobie, że jesteś lekarzem, pracujesz w szpitalu na izbie przyjęć. Zgłasza się pacjent z bólami szyi i objawami zapalenia płuc. Pacjent jest uzależniony od heroiny. Co zrobisz? Wyrzucisz za drzwi? Aplikujesz standardową najtańszą terapię? A może jednak zainteresujesz się bólami szyi i zlecisz serię prześwietleń?
Pacjentem był 53-latek, od 30 lat uzależniony od narkotyków, który podawał sobie heroinę wstrzykując ją w szyję. Młody już nie był, ręce się trzęsły, czasem coś poszło nie tak. Wynikiem było 17 połamanych igieł... w szyi pacjenta.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą