Szukaj Pokaż menu

Dlaczego starość jest fajna?

125 112  
697   20  
Kult młodości trwa w najlepsze. Czy bycie w podeszłym wieku ma dziś jakiekolwiek zalety? Jak to zwykle bywa, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Jak w Chinach walczą ze ściąganiem?

123 322  
920   43  
W szkole średniej, w chińskim mieście Wuhan, spisywanie na lekcjach stało się poważnym problemem, a wszystkie inne metody walki ze ściąganiem spełzły na niczym.

 


Kliknij i zobacz więcej!

W większości zachodnich krajów pewnie protestowano by w związku z łamaniem praw dzieci, ale nie w Chinach. Tu zastosowano kreatywne rozwiązanie...

6 zdecydowanie za drogich gadżetów (w tym jeden, którego używasz)

130 978  
1065   33  
Na świecie nie brakuje luksusowych gadżetów. Większość z nich to po prostu zwykłe urządzenia wzbogacone o efektowne dodatki, takie jak diamenty czy prawdziwe złoto. Są jednak wyjątki - produkty, które nie mają w sobie nic powalającego, często gorsze od dużo tańszych odpowiedników. 

 #6. Smartfon Vertu Constellation Quest (27 tysięcy złotych)


Vertu to oddział Nokii odpowiedzialny za tworzenie telefonów dla wszelkiej maści celebrytów począwszy od gwiazdek Hollywood, kończąc na rosyjskich oligarchach. To prawda - Vertu Constellation Quest to bardzo ładny telefon z ręcznie garbowaną skórą, szafirowymi przyciskami i innymi luksusowymi gadżetami. Ale jak by nie patrzeć to tylko telefon i to w dodatku bardzo zacofany technologicznie. Działa na Symbianie i ma malutki 2,5-calowy wyświetlacz, co czyni z niego mało zaawansowane urządzenie.

Za 27 tysięcy złotych powinieneś oczekiwać czegoś więcej i w rzeczywistości więcej byś dostał kupując dużo tańszego iPhone'a lub smartfona z Androidem - większość kupisz poniżej 2 tysięcy i to bez umowy. 
 

#5. Bang & Olufsen BeoVision 4 85" (273 tysiące złotych)



 
Bang & Olufsen zawsze wysoko ceniło swoje produkty, ale z 85-calowym BeoVision 4 przeszli samych siebie. Każdy cal wycenili na ponad 3 tysiące złotych. Oczywiście, że telewizor ma kilka unikalnych rozwiązań jak np. ekran, który obniża się, gdy na niego nie patrzysz, ale kto tak naprawdę tego potrzebuje? Jeżeli masz dużo kasy 80-calowego Sharpa Aquos kupisz... 18 razy taniej.
 

#4. Leica M9 Titanium (90 tysięcy złotych)




 
Co otrzymamy, gdy kosztujący 21 tysięcy złotych aparat Leica M9 damy do ręki projektantowi samochodów Walterowi de'Silva z Audi? To proste - jego cena podskoczy do 90 tysięcy. M9 Titanium to wersja zrobiona z tytanu, szafiru i skóry, czyli produktów, które znajdziemy w większości nowych samochodów Audi.

Oczywiście to naprawdę fajne, że logo Leica zostało odnowione i ręcznie wygrawerowane w czystej żywicy, inkrustowane białą emalią, uszczelnione lakierem bezbarwnym, wypolerowane i umieszczone bezpośrednio nad obiektywem, ale jednak lepiej oszczędzić te 69  tysięcy i kupić podstawowy model (zakładając, że jesteś wielkim fanem marki Leica).

#3. Kabel HDMI AudioQuest Diamond (4,8 tysiąca złotych)



Drogich kabli HDMI w sklepach nie brakuje, ale firma AudioQuest w tym wypadku objęła prowadzenie, wyceniając 2-metrowy kabel na prawie 5 tysięcy złotych. Co otrzymasz za tę cenę? Oprócz marketingowego bełkotu, złącza ze srebra i dobrą izolację. Na tak krótkich odcinkach sygnał cyfrowy nie jest jednak podatny na zakłócenia, więc nie ma żadnej różnicy między kablem wysokiej jakości a zwykłym, który możecie kupić już za 10 złotych.
 

#2. Odtwarzacz Blu-ray Goldmund Eidos Reference (550 tysięcy złotych)


Dlaczego ten odtwarzacz Blu-ray kosztuje tyle co cały dom? Według firmy Golmund dlatego, że "nasi specjaliści nie pozwolili sobie na jakikolwiek kompromis pomiędzy jakością, doskonałym wykończeniem i wyjątkową konstrukcją, a kosztami". Dla tych, którzy jednak muszą iść na kompromis proponujemy odtwarzacz za 600 złotych, który obsługuje wiele technologii nieznanych urządzeniu Goldmunda, takich jak 3D czy wbudowane Wi-Fi. I zostanie ci wystarczająco dużo kasy na dom, w którym możesz postawić swoje kino domowe.

#1. Wiadomości SMS z Orange, Plus, Play, Era (20 groszy)


Na pewno zastanawiasz się, dlaczego 20-groszowy SMS znalazł się na 1. miejscu, podczas gdy na świecie znajduje się jeszcze całe mnóstwo drogich gadżetów. Za chwilkę zrozumiesz. Jedna wiadomość SMS to 20 groszy. SMS może mieć maksymalnie 160 znaków tj. 160 bajtów. Idąc tym rozumowaniem to1GB transferu jest w stanie obsłużyć 6,25 mln wiadomości tekstowych. Mnożąc to przez 20 groszy okazuje się, że za gigabajt wysłanych danych, operatorzy liczą sobie... 1,25 mln złotych. 

(Obliczenia uproszczone - ale umówmy się, każda kwota powyżej parunastu złotych za GB danych to przegięcie...)
 
1065
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Jak w Chinach walczą ze ściąganiem?
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Oryginalne pomysły narkotykowych przemytników
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu 10 bezużytecznych gadżetów sprzed lat
Przejdź do artykułu 7 zwariowanych ciekawostek z odległego Kazachstanu
Przejdź do artykułu 10 kuchennych gadżetów
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Pracownicy infolinii łatwo nie mają LI
Przejdź do artykułu Co widzisz na zdjęciu?

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą