Rodzynki (z) wykładowców - Uniwersytet Warszawski
masakra
·
30 września 2010
52 123
176
10
Czy jako studenci zauważyliście, że lada moment zaczniecie kolejny rok Waszych zmagań z wykładowcami? Ale mam dobrą wiadomość nie tylko dla studentów – po raz kolejny wracamy do Was z naszą serią rodzynków. Ponownie co czwartek sprawdzicie co ciekawego wnieśli do świata nauki i humoru wykładowcy z uczelni z całej Polski. Zaczniemy od Uniwersytetu Warszawskiego. Zapraszam.
Energia, struktura, reaktywność
Na tablicy pojawiło się kilka skrótów (AA, SA, SS):
Student:
- No, niektóre skróty są znajome...
Prof.:
- SS czy AA?
Energia, struktura, reaktywność
Prof. po napisaniu jakiegoś wzoru tłumaczy, dlaczego on jest taki ważny. Lecz po chwili dodaje:
- Ten wzór to też nie jest panaceum. Lub jak niektórzy mówią, pacaneum...
Naukowcy opisali na łamach Journal of Arachnology nowy gatunek pająka - Caerostris darwini. Okazuje się, że to w porywach 4-centymetrowe stworzonko zawstydziło wszystkich swoich ośmionogich pobratymców rozmiarem pajęczyny, jaką potrafi stworzyć...
Igni Agnarsson z Uniwersytetu Puerto Rico po raz pierwszy odkrył ten gatunek pająka w 2001 roku. Od razu wiedział, że musi koniecznie wrócić na Madagaskar, by przyjrzeć się dokładnie temu małemu żyjątku. Zrobił to kolejno w 2008 i 2010 roku, a jego badania dostarczyły nam garść niezwykłych informacji.
Pająk ten może nie jest największy na świecie (samica jest nieco większa od samca i mierzy ok. 3-4 cm, łącznie z odnóżami), ale za to jego sieć może osiągnąć nawet 25 metrów długości, tworząc pajęczynę o powierzchni 2,8 m2.
Z takimi rozmiarami nie dziwi fakt, że tworzona przez niego jedwabista substancja jest dwa razy silniejsza od nici innych pająków. Jest 10 razy bardziej wytrzymała od kevlaru, co czyni ją najsilniejszym materiałem pochodzenia biologicznego, jaki kiedykolwiek odkryto.
Jak i dlaczego nasz mały "Darwinek" robi taką wielką sieć, póki co, nie wiadomo. Częste umieszczanie jej w okolicach rzek sugeruje, że jego przysmakiem mogą być np. ważki. Co prawda ptaki i nietoperze również często polują nad wodą, ale brak jest dowodów na to, aby i one mogły się w tak wielką pajęczynę złapać.
A oto i nasz bohater w całej swej okazałości:
I mamy kolejny dowód na to, że małe nie znaczy gorsze.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą