by lary
* * * * *by oldbojek
* * * * *
- Jak drogowcy grają w oczko?
- Zdejmują pokrywę od studzienki kanalizacyjnej i obserwują przejeżdżające samochody. Za lewe przednie koło - 5 pkt, prawe przednie - 6 pkt, lewe tylne 7 pkt, prawe tylne 8pkt.
by Peppone
* * * * *
Facet ogląda Discovery, spiker z ekranu:
- Pandy mają ich 16, rekiny 100, a u człowieka norma to 32 zęby.
Facet podrywa się z fotela i wrzeszczy:
- K***a, jestem pandą !!!
by mariusz08
* * * * *
Mały Staś siedzi ze stetoskopem-zabawką na fotelu. Tatuś go pyta:
- Co robisz, Stasiu?
- Ryby łowię.
- Ale to nie jest sprzęt dla wędkarza, tylko dla lekarza...
- No dobra, jestem lekarzem. Co panu dolega?
- Gardełko mnie boli. Może pan pomóc, panie doktorze?
- Nie mogę!
- Ależ dlaczego?
- Bo ryby łowię...
by eM-Ski
* * * * *
Po trzydziestu latach małżeństwa, jeśli masz jeszcze ochotę całować własną żonę, to tylko dlatego, że ciągle masz nadzieję, iż zamieni się z powrotem w żabę i pójdzie sobie w cholerę, w to swoje ukochane błocko...
by oldbojek
* * * * *
W niedzielę, na porannej mszy o 6-tej, niezbyt świeżo wyglądający ksiądz zwrócił się, nie znoszącym sprzeciwu głosem, do wiernych:
- Na początek proszę wszystkie parafianki o założenie nogi na nogę!
Po kilkusekundowej konsternacji w kościele słychać szu...szu...- odgłos posłusznie wykonywanego polecenia. Ksiądz odczekał aż zapanuje kompletna cisza i wtedy odezwał się zadowolony:
- Po tym, jak zamknięte zostały wszystkie wrota do piekła, proszę o otwarcie książeczek do nabożeństwa i zaśpiewanie kolędy "Śliczna Panienka Jezusa zrodziła"!
by sharkis
* * * * *
- Te, która godzina?
- Hm... godzina?
- Facet, nie ściemniaj, tylko gadaj, co tak żeś się zadumał?
- No bo tak sobie myślę: nóż wziąłem, mam w pochwie przy nodze. Gnata w kaburze pod pachą. Kastet w kieszeni. A ty mi właśnie przypomniałeś, że zegarka zapomniałem!
by Peppone
* * * * *
Oznaki wiosny:
Wersja męska:
Żona zapędza cię do mycia okien.
Sąsiad znów myje na trawniku swoje auto.
Koty sąsiadki marcują się na dachu twojego samochodu.
Sąsiadka zaczyna suszyć stringi na balkonie.
Wreszcie możesz założyć swoje ulubione spodnie, które pamiętają czasy gdy byłeś 30 kg młodszy.
Wersja damska:
Mąż ma bóle pleców, ilekroć prosisz go o umycie okna.
Ta zołza z naprzeciwka pierwsza wyszła w mini! I ma szczuplejsze łydki!
Musisz kupić sukienkę.
Musisz kupić nowe buty.
Musisz kupić nową sukienkę.
by kikersh
W tym miejscu czas na Wielopak weekendowy CCVII, czyli to, co się działo 100 Wielopaczków temu:
Na komisji lekarskiej, główny kat zwraca się do grupy potencjalnych obrońców ojczyzny:
- Czy są wśród was osoby głuche?
Tylko dwóch się przyznało, reszta udawała, że nic nie słyszy...
by Cieciu
* * * * *
Rozmawiają dwie blondynki:
- Zdawałam wczoraj test IQ.
- Ojej, i co dostałaś?
- Piątkę!!
by nicku
* * * * *
- Zenek! Zadam ci zagadkę: Najlepszy przyjaciel człowieka?
- Hmmm...Wyborowa?
- Nie.
- Absolut?
- Nie!
- Smirnoff?
- Nie!!!
- Finlandia?
- Nie, kurvva! Na cztery litery, matole!
- eee... Bols!
- Kurna, człowieku... pies! PIES!
- Pies?!
- Tak, debilu, pies!
- Aaaa, tego nie piłem...
by Rupertt
Jeśli jeszcze czujesz niedosyt, możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 306 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |